Decyzja o rozwodzie nigdy nie jest łatwa, jednak jeśli małżonkowie zdecydują się na podjęcie tego trudnego kroku, warto zastanowić się, czy jesteśmy w stanie samodzielnie rozwiązać tą kwestię, czy lepiej skorzystać z profesjonalnej pomocy prawnej. Pomoc prawna to oczywiście pomoc adwokata.
• Rozwód – czy potrzebny jest adwokat?
• Ile kosztuje adwokat?
• Pozostałe koszty związane z rozwodem
• Koszy rozwodowe możesz odzyskać
Rozwód – czy potrzebny jest adwokat?
Polskie prawo nie nakłada na powoda, czy pozwanego obowiązku reprezentacji przez adwokata, w sądzie można występować samodzielnie. Trzeba jednak wspomnieć, ze rozwód to sytuacja nie tylko stresująca, ale też taka, do której jako strona podchodzimy bardzo emocjonalnie, a adwokat jako osoba trzecia, nie związana z naszymi problemami zapewni chłodną ocenę sytuacji. Takie rzeczowe spojrzenie na konflikt w małżeństwie pozwoli jasno sprecyzować żądania, czy linię obrony – jeśli występujemy w charakterze pozwanego.
Adwokat pomaga już na etapie sporządzania pozwu o rozwód, wprawdzie nie jest to skomplikowane, w sieci www istnieje mnóstwo stron, które pomagają w jego opracowaniu, publikowane są też wzory pozwów. Rola prawnika jest większa podczas samego trwania sprawy, bowiem jest on przewodnikiem po niezrozumiałych dla laika procedurach sądowych, może też składać wnioski reprezentując swojego klienta.
Na sali sądowej to adwokat zadaje pytania świadkom, czy stronom sprawy, wie w jaki sposób zadawać pytania, nawet te najbardziej krepujące, umożliwia negocjacje w sprawie warunków rozwodu, alimentów, podziału majątku.
Ile kosztuje adwokat?
Jeśli decydujemy się na pomoc prawnika, musimy być przygotowani na poniesienie kosztów. Adwokat od rozwodów to koszt od kilkuset złotych do nawet kliku tysięcy, cena usług poradnictwa prawnego zależy od konkretnego adwokata, stopnia skomplikowania sprawy, czy lokalizacji. Prawnicy w mniejszych miejscowościach pracują zwykle za niższe stawki, najdroższe usługi prawne – również te dotyczące rozwodów – są w dużych miejscowościach, wśród nich przoduje stolica, gdzie koszt prawnika to nawet 8 tysięcy złotych.
Cena reprezentacji przez adwokata zależy też od tego, czy rozwód jest przeprowadzony z orzekaniem, czy bez orzekania i winie, w pierwszym przypadku koszt pomocy prawnej będzie zdecydowanie niższy. Nie bez znaczenia jest też, czy zdecydujemy się na korzystanie z usług renomowanego eksperta w prawie, czy też podejmiemy współpracę z mniej doświadczonym, młodszym zwykle adwokatem. Na cenę końcową wpływa również nasza umowa z prawnikiem, gdzie ważne jest, ile rozpraw się odbyło, oraz czy sprawę wygraliśmy.
Pozostałe koszty związane z rozwodem
Decydując się na wynajęcie adwokata i związane z tym koszty, pamiętajmy, ze nie będą one jedynymi, na które należy się przygotować. Podstawowymi wydatkami są opłaty i wydatki sądowe, czyli wszelkie płatności, które należy zapłacić na rzecz Skarbu Państwa. A są to np. opłata za wniesienie pozwu, która obecnie wynosi 600 zł i którą uiszcza osoba wszczynająca postępowanie rozwodowe.
Jeśli rozwód przeprowadza się z podziałem majątku, to należy przygotować się na kolejną opłatę, czyli 1000 zł, wyjątkiem są sprawy, gdzie strony wnoszą o zgodny podział i wtedy opłata to tylko 300 zł. Do tego dochodzą inne koszty, które wynikają z okoliczności, jak: opinia specjalistów, np. kuratora, czy ośrodka diagnostyczno – konsultacyjnego.
Koszy rozwodowe możesz odzyskać
Zgodnie z zasadą prawa cywilnego zwrotu kosztów stronie, która wygrała sprawę. Jeśli sąd w postępowaniu rozwodowym przychyli się do naszych roszczeń mamy prawo do żądania zwrotu nakładów poniesionych na sprawę rozwodową, które obejmują też koszty prawnika.
Pamiętajmy, że nie ma obowiązku korzystania z usług specjalisty – prawnika od rozwodów, bywają sytuacje, kiedy wystarczy tylko porada prawa, zdecydowanie bardziej atrakcyjna cenowo niż reprezentacja w sądzie przez adwokata.
Jeden komentarz
Jak rozwód jest za porozumieniem stron, to adwokat nie będzie potrzebny. Ale gdy ma być z orzekaniem o winie, to lepiej kogoś zatrudnić – po co się samemu szarpać. Tym bardziej, że małżonek/małżonka pewnie kogoś wynajmą, żeby jak najwięcej na tym zyskac.