Perfumy nalewane, czyli dobra proporcja jakości i ceny

O tym, że perfumy są drugim po diamentach najlepszym przyjacielem każdej kobiety wiedzą już chyba wszyscy. Myśląc o takich ikonach piękna jak Marilyn Monroe trudno jest nie mieć skojarzeń z Chanel No 5. O tym, co perfumy potrafią zrobić z człowiekiem, najlepiej przekonuje książka „Pachnidło” Suskinda. Zapachy stale były obecne w naszym życiu od najdawniejszych lat. Najlepsze z nich niestety nie należą do tanich, ale potrzeba jest matką wynalazków. Od kilkudziesięciu lat na rynku dostępne są perfumy nalewane. Czy warto zaufać ich jakości?

Perfumy nalewane, czyli jakie?

Mało kto wie, że tanie perfumy nalewane (dobry przykład: mistral-poland.pl/wszyscy-producenci/nowosci/) to nic innego jak po prostu zamienniki najbardziej znanych perfum świata. Zazwyczaj dostępne są w małych flakonach, chociaż na rynku pojawiają się oferty firm, które oferują opakowania nawet po 100ml, czyli pojemnościowo jest to zbliżone do prawdziwych opakowań z perfumami. Poza tym, w takich punktach z produktami z rozlewni, dostępne są także perfumowane antyperspiranty, żele pod prysznic czy zapachowe sztyfty.

Jakość perfum nalewanych, a oryginalnych

Tutaj trwa odwieczny podział na zwolenników i przeciwników tych perfum. Zwolennicy twierdzą, że perfumy lane są dobrej jakości. Są długo trwałe i ich zapach nie zmienia się w ciągu dnia. Przeciwnicy takich zamienników twierdzą natomiast, że dane perfumy szybko się ulatniają. Jak jest naprawdę? Najlepiej przekonać się na własnej skórze.

Cena perfum nalewanych

To chyba przyciąga klientów najbardziej. Zamienniki najbardziej znanych perfum na świecie możemy mieć już za kilkadziesiąt złotych, a to oznacza, że w naszym portfelu zostaje zaoszczędzona znaczna kwota. Markowe perfumy często kosztują nawet kilkaset złotych, nic więc dziwnego, że sporo ludzi decyduje się na tańszą opcję.

Wielość zapachów do wyboru

Wybierając się do takiego punktu z perfumami nie musimy ograniczać się do jednego zapachu. Są tanie, więc dobrą opcją będzie kupienie kilku flakoników. Błędne jest zresztą ograniczanie się co do jednego zapachu. Mieszanie na ciele perfum wcale nie jest złą praktyką, wręcz przeciwnie. Byle tylko umiejętnie dobrać zapachy i nie przesadzić. Trzeba też wiedzieć, które strategiczne miejsca spryskać perfumami, właśnie po to, żeby było je czuć jak najdłużej.

Proporcja ceny i jakości

W przypadku perfum nalewanych można faktycznie mówić o dobrej proporcji jakości i ceny. Za niewielką sumę można już mieć zamienniki najlepszych zapachów na świecie. Plusem jest, że można z tymi perfumami eksperymentować. Mało kogo stać na to, żeby kupić kilka flakonów w perfumerii.

Często nie jesteśmy też przekonani do danego zapachu. Najlepiej „pobyć z nim” kilka godzin, żeby przekonać się, czy faktycznie nam pasuje. W przypadku perfum na mililitry możemy je potraktować właśnie tak na próbę. Kupując tańsze zamienniki nie będziemy mieli poczucia straconych pieniędzy, kiedy po kilku dniach okaże się, że te perfumy nam zwyczajnie nie podeszły.