Ostry nóż to obok skórzanych butów i paska jeden z najbardziej znanych atrybutów mężczyzny. Każdy z nas powinien potrafić go naostrzyć, podobnie jak każdy powinien potrafić otworzyć słoik z konfiturami bez grymasu na ustach. Wbrew pozorom jest to umiejętność, która przydaje się codziennie w domu, jednak jeśli znajdziecie się na bezludnej wyspie, to również nie pożałujecie, że trochę się na tym znacie. Jak więc być bohaterem we własnym domu?
Przygotowywanie posiłków, obcinanie zbyt długiej linki czy walka ze śmiertelnym wrogiem – twój nóż musi być ostry jak brzytwa i zawsze gotowy do działania. Nie każdy sposób jego ostrzeżenia jest jednak odpowiedni. Również nie każde narzędzie, które widzieliśmy na filmach pomoże nam w tym zadaniu. Oczywiście, będziemy wyglądać niezwykle męsko, próbując naostrzyć nasz nóż o zwykłe kamienie, jednak istnieje znacznie większa szansa na to, że raczej zniszczymy swój skarb niż go naostrzymy.
Jeśli jednak nie mamy innej możliwości, to warto i ten sposób wypróbować. W innych wypadkach lepiej się jednak zaopatrzyć w odpowiednią osełkę lub specjalny kamień ostrzący. Spotkać się można również z automatycznymi szlifierkami, dzięki którym możliwe jest stworzenie jednolitej krawędzi. Spryciarze często korzystają również z odpowiedniej końcówki w wiertarce. Niezależnie od tego, co mamy pod ręką, warto pamiętać o tym, by zastosować się do kilku sprawdzonych rad.
Pamiętaj o kącie ostrzenia
To, o czym musisz pamiętać, to przede wszystkim kąt ostrzeżenia. W większości przypadku noże kuchenne ostrzone są pod kątem 15 stopni, pozostałe natomiast charakteryzują się kątem 20 stopni. Bardzo ważne jest to, by starać się ostrzyć właśnie pod kątem fabrycznym, ponieważ tylko wtedy uzyskujemy największą ostrość przy zachowaniu najwyższej wytrzymałości. Warto o tym pamiętać, ponieważ zwiększając kąt, nóż staje się o wiele bardziej narażony na stępienie, ponieważ powierzchnia tnąca staje się znacznie cieńsza.
Nie warto więc za każdym razem robić ze swojego noża brzytwy. Jeśli natomiast kąt będzie zbyt mały, to ostrzenie nie da żadnego rezultatu. Warto również pamiętać o tym, że z obu stron krawędzie powinny być zaostrzone w podobny sposób. Taki efekt nie jest łatwo uzyskać na początku, więc konieczne są ćwiczenia. Wiele osób uważa, że z pierwszym nożem jest podobnie jak z pierwszym naleśnikiem. Niestety prawie zawsze trzeba liczyć się z tym, że będzie on do wyrzucenia. Nauka po prostu kosztuje.
Usuń z noża wszelkie zabrudzenia
Wymienione wyżej rady były najważniejsze. Stosując się do nich nie zniszczymy swojego noża, jednak istnieje jeszcze kilka ważnych zasad, dzięki którym można wykonać to zadanie po prostu łatwiej. Przed ostrzeniem noża powinniśmy zadbać o to, by był on czysty. Dzięki temu drobinki kurzu i opiłki żelaza nie wyżłobią dodatkowych dziur na powierzchni noża i nie będziemy zmuszeni do tego, żeby swoją pracę powtarzać. Dobrym nawykiem jest przecieranie noża co jakiś czas.
Niektórzy uważają, że ostrzeżenie odbywa się znacznie szybciej, jeśli ostrze jest polewane wodą co jakiś czas. Osobiście również preferuję ten sposób, jednak polecam wam wypróbować obie metody. Nasze działanie będzie ponadto znacznie bardziej efektywne, jeśli będziemy ostrzyć nasz nóż wraz z włosem. Odwrotny sposób może doprowadzić również do sukcesu, jednak zajmie nam znacznie więcej czasu.
Jeden komentarz
Nie jest to takie proste, ale spróbujemy.